****************************************
****************************************
Nowe Blogi
****************************************
Nowe Posty
Z każdym kolejnym krokiem głosy moich towarzyszy starały się wyraźniejsze, a kiedy już doszłam do królestwa Starka zauważyłam, że Clint nie dotarł do laboratorium. Pośrodku sali siedział chłopak na stołku, a wokół niego jak hieny chodzili Stark i Thor. Kapitan jak i Banner w swoim kitelku trzymali się na dystans obserwując jego najmniejszy ruch.
- Gdzie zgubiłaś naszego Legolasa? - Spytał Stark kiedy mnie zauważył.- On też jest tu potrzebny.
Spiorunowałam go wzrokiem i poszłam sprawdzić jedyne miejsce, które mi teraz przychodziło do głosu. Oczywiście nasz geniusz mógł poprosić Jarvisa,by zaprosił ponownie Clinta do laboratorium.
Nie myliłam się co do miejsca jego, w którym przebywał, jednak był tak zajęty, że mnie nie zauważył, a ja nie zamierzałam mu przeszkadzać i wróciłam do reszty.
****************************************