**************************************
Nowe Rozdziały
- Czyli? - ponagliłem go.
- Czyli to, kochany zięciu, że twoja córka stoi na pograniczy wygnania. Nie należy do demonów z Piekła, ani do aniołów z Nieba.
- Jest wygnańcem?! - krzyknąłem przerażony. Świetnie. Chyba lepiej być nie może.
- Kim jest wygnaniec? - Podskoczyliśmy słysząc ten delikatny głos. Scott pisnął ze strachu.
Obejrzałem się za siebie i dostrzegłem swoją córkę, stojącą w korytarzu. Na policzkach miała ślady po łzach.
- Chyba czas w końcu na odpowiedzi, Ezra - szepnął diabeł.
Nie wiedziałem co miałem robić. Byłem rozdarty. Mogłem opowiedzieć jej o wszystkim, ale też mogłem oszczędzić jej tego bólu.
- Czas na zabawę! - gdy usłyszałem ten znienawidzony głos, miałem ochotę pogrzebać się żywcem.
Śmierć postanowił zaszczycić nas swoją obecnością.
**************************************
Nowe Blogi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz