sobota, 2 kwietnia 2016

Skok w Blog (LIV)

****************************************
****************************************
Nowe Blogi 

****************************************
Nowe Posty 
"(...)Elektryczny prąd przebiega między nami, jesteśmy sami, wspomnienia naszego pierwszego razu atakują z pełną mocą. Robi mi się gorąco, więc odpinam jeden z guzików mej bladoróżowej koszuli. Opieram się o ścianę, kurczowo ściskam uchwyt torebki. Moje ciało wariuje, ogień rozpala je od środka, tak rozpaczliwie pragnę go dotknąć. Moja, nie nasza magia wiruje w namiętnym tangu tuż przed naszymi nosami. Zerkam kątem oka na Severusa, choć próbuje zachować żelazne opanowanie, zauważam sztywność w jego postawie i napięte mięśnie, patrzy prosto przed siebie na zamknięte drzwi. Jesteśmy tak blisko, dosłownie dzielą nas centymetry, jakże łatwo byłoby przyciągnąć go do siebie i znów poczuć jego usta na moich. Z jaką rozkoszną łatwością mogłabym złamać wszystkie swoje postanowienia. Nagle wciąga cicho powietrze, zerka na mnie przelotnie, a w hipnotyzujących tęczówkach maluje się szok, choć znika tak szybko jak się pojawił. Jeszcze kilka miesięcy temu ta sytuacja skończyłaby się namiętną nocą pełną uniesień, a dziś... już jesteśmy innymi ludźmi.(...)"



''Był ostoją i oparcie dla całego zespołu. Podchodził do spraw poważnie, ale nie szukał nie wiadomo jakich przebiegów historii przez to widział więcej niż inni.  Był nie tylko jednym z lepszych agentów, ale i wspaniałym człowiekiem. Oddanym przyjacielem. Jake był bohaterem... Bohaterem bez maski, który nie stawiał siebie ponad prawem.''

Ale twój instynkt mnie zadziwia. Potrafisz wyjść cało z każdej opresji. Cały czas szukałem powodu, żeby cię złamać. Kolejna okazja nadarzyła się, kiedy mogłem powiesić resztę twojej rodziny. Ale to też cię nie załamało. Nie wiem kim jesteś, ale przydałabyś mi się. – Otworzyłam oczy ze zdziwienia. Czy on mi proponuje, żebym wstąpiła do jego armii idiotów?
- Chcesz, żebym dla ciebie pracowała? – zapytałam cały czas nie dowierzając. Puściłam mimo uszu wszystkie obelgi. To było ważniejsze.
- Tak. Właśnie tak werbuję sobie żołnierzy. Pozbawiam ich wszystkiego. A skoro nie mają już nic, co im zależy.



****************************************
Nowo dodane blogi
~ 2 ~
Łączna liczba blogów 
~ 138 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz