**************************************
**************************************
Nowe rozdziały
Wsiadłem do starego, obskurnego mercedesa i podałem
kierownicy adres.
Na miejscu byłem po kilkunastu minutach. Zapłaciłem mężczyźnie za taryfę,
chociaż prawdopodobnie dałem mu za mały napiwek, po czym wszedłem do
,,Oregano”.
Nigdy wcześniej nie byłem w tej restauracji. Była ona naprawdę luksusowa, zatem
nawet nie śniłem o jadaniu tam schabowego.
Nie zdążyłem nawet rozejrzeć się po lokalu, gdyż nagle usłyszałem, jak ktoś
wołał moje imię.
Odwróciłem się na pięcie, a na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech.
Tomasz właśnie wstał od stołu i podszedł do mnie.
Ogniodory osiągały dojrzałość w formie ludzkiej w tym samym
wieku, co człowiek, jednak ich smocza forma dopiero w wieku trzydziestu lat
była na tyle silna, aby walczyć z żołnierzem na grzbiecie.
Nie było wiadome, w jaki sposób pisklęta mają być wychowywane, aby w dalszym życiu były wiernymi niewolnikami.
W ostateczności mój wuj oddał każdemu ze swoich najbliższych doradców jednego Ogniodora. Pozostały jeszcze dwa pisklęta, jeszcze nienarodzone - te znajdujące się w samicy, której o mały włos nie zabiłem. Osobisty lekarz mojego wuja zbadał ciężarną i odkrył, iż ta nosiła w sobie nie jedno, a dwójkę dzieci.
Nie było wiadome, w jaki sposób pisklęta mają być wychowywane, aby w dalszym życiu były wiernymi niewolnikami.
W ostateczności mój wuj oddał każdemu ze swoich najbliższych doradców jednego Ogniodora. Pozostały jeszcze dwa pisklęta, jeszcze nienarodzone - te znajdujące się w samicy, której o mały włos nie zabiłem. Osobisty lekarz mojego wuja zbadał ciężarną i odkrył, iż ta nosiła w sobie nie jedno, a dwójkę dzieci.
"Kilka metrów dalej znajdował się ciemny zaułek.
Obejrzałam się przez ramię i skradając się najciszej, jak mogłam, zaczęłam
przysuwać się do niego. Moja ręka sama odnalazła różdżkę i teraz, ściskając ją
mocno, szykowała się, by wkroczyć do akcji. Okolica nie była zbyt przyjemna. To
jedno z tych miejsc, gdzie pełno opuszczonych hal i magazynów zabitych deskami.
Londyńska mgła wcale nie poprawiała widoków. Deszcz lał się strumieniami, jak
gdyby wszystkie anioły w niebie ogłosiły żałobę. "
**************************************
Nowe Blogi
**************************************
Nowo dodane blogi
~ 2 ~
Łączna liczba blogów
~ 59 ~

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz